Zdrowa Strona Życia ma też i swój rewers. Po diagnozie, kiedy stwierdzono u mnie Hashimoto dostałam propozycję nie do odrzucenia: Protokół autoimmunologiczny. W skrócie to dieta, która polega na czasowym (ok 3 miesięcznym) wycięciu sporej ilości produktów. Głównie to nabiał, gluten, jaja, wszelkiego rodzaju ziarna, strączki i psiankowate. Po okresie ok 3 miesięcy powoli wdrażamy po jednym produkcie i obserwujemy reakcję organizmu.
Zastosowanie protokołu autoimmunologicznego ma na celu uśpienie choroby, spowodowanie remisji lub całkowite wyeliminowanie objawów. Warto zatem skupić uwagę i energię przez 3 miesiące, aby dać sobie szansę na poprawę jakości życia. Jest to system diety możliwy do zastosowania w przypadku każdej choroby autoimmunologicznej dietozależnej, między innymi:
- Choroba Gravesa-Basedowa
- Hashimoto
- Choroba Leśniowskiego-Crohna
- Celiakia
- Reumatoidalne zapalenie stawów
- Toczeń rumieniowaty
- Stwardnienie rozsiane
- Łuszczyca
Protokół autoimmunologiczny jest troszkę podobną dietą do Paleo, jednak zdecydowanie bardziej okrojoną. Nie ma tu miejsca na drobne “grzeszki”, ponieważ proces oczyszczania organizmu zostanie zaburzony i należy zacząć pracę od nowa.
Produkty wyeliminowane w trakcie protokołu:
- zboża
- jaja
- nabiał
- orzechy, nasiona, przyprawy
- warzywa strączkowe
- cukier
- ocet
- tłuszcze roslinne
- stymulanty
- mięso przetworzone z dodatkami
- ryby drapieżne
- psianki
Co w takim razie jeść? jest jeszcze cała masa produktów do wyboru. Warto jednak protokół stosować w konsultacji ze specjalistą. Przed przejściem na dietę zrób koniecznie testy na nietolerancje pokarmowe.
Jeśli organizm jest wyczyszczony np. z gluteny – testy będą niewiarygodne. Ponadto może się okazać, że masz nietolarenację na produkt, który jest zalecany w protokole.
Po okresie oczyszczenia – ok 3 miesięcy wracamy do wprowadzania poszczególnych produktów. Od czego zaczynasz? Zaleca się aby było to żółtko. Ja zaczęłam od pomidora, którego najbardziej mi brakowało.
Po wprowadzeniu danego produktu sprawdzasz czy jest reakcja organizmu na “nowość” w diecie.
Może pojawić się wysypka, wzdęcia, bóle brzucha, nudności, biegunka, nawet katar sienny, zawroty głowy, senność.
Pojedyncze produkty wprowadzamy co 2 tygodnie aby obserwować dokładnie reakcję i sprawdzić, który produkt Ci służy a który nie.
Jeśli reakcja jest nieprawidłowa – rezygnujemy z produktu na jakiś czas. Jeśli nie ma niepokojących objawów, możemy na stałe dodać do diety dany produkt i po okresie 2 tygodni wprowadzać następny.
Powyższy opis to w skrócie opisane zasady i działanie stosowania protokołu. Aby robić to dobrze niezbędna jest konsultacja. Odpowiednia jakość i higiena życia jest częścią protokołu, podobnie jak zastosowanie odpowiedniej suplementacji. (Oczywiście zawsze i wszędzie OMEGA 3 jest podstawą).
Jeśli myślisz, że to jakaś “masakra nie do przejścia”, to nie zrażaj się.
Przy pomocy specjalisty to może być całkiem przyjemne nowe doświadczenie – 3 miesiące i poznajesz swój organizm na nowo.
Obserwacja siebie powie Ci więcej o Twoim organizmie, niż najlepszy lekarz.
Czy warto przejść na protokół autoimmunologiczny?
W powyższych schorzeniach moim zdaniem to podstawa.
Nie tylko poprawia Twoją jakość życia, ale przede wszystkim uczy patrzenia na swój organizm jak na zespół naczyń połączonych ze sobą.
W zależności od schorzenia, od 3 miesięcy do pół roku koncentracji na wyzwaniu i jesteś nową, lepszą wersją siebie.